Sunday, July 09, 2006

AIESEC zycie

Nie miałam ostatnio dostępu do netu. Niestety najwyraźniej sąsiad, od którego kradnę Internet, ostatnio ma inne rzeczy do roboty…Ja zatem tez musze mieć inne.
Najważniejsza wiadomość to, ze przyjechała Sarita - druga CEEDerka z AIESEC UK, która studiuje w London School of Economics, chodzila do szkoły średniej w Wielkiej Brytanii, ale oryginalnie jest z Hong Kongu. Mówi trochę po mandaryńsku, wiec jest trochę łatwiej, no i będę miała towarzystwo przez najbliższy miesiąc. Przyjechała wczoraj wieczorem, później byliśmy na imprezie u MC.
W piteak wieczorem byliśmy na karaoke. Na karaoke w wydaniu tutejszym, tzn każda chętna ekipa do śpiewania (pewnie się domyślacie, ze w tej kwestii byłam tylko kibicem;-) dostaje oddzielny dźwiękoszczelny pokój, gdzie śpiewa się do rana (wyszliśmy stamtąd o 7 rano). Chińskie hity przeplatały się z przebojami boysbandow, które SA tu utożsamiane z kwintesencja zachodniej muzyki.
Dzis czekamy na finał mistrzostw (o 3 rano;-)
Wreszcie tez udało mi się dogadać z LCPem, co do moich i jego oczekiwań odnośnie tego CEEDa. Mam być zastępstwem dla LCVP Incoming Exchange na czas wakacji (a na czas wakacji wszyscy pozostający w Pekinie przechodzą do ICX). Przede wszystkim mam koordynować wszystkich zbierających praktyki, motywować ich, pomagać w przygotowywaniu ofert i sprzedaży i pomagać z matchowaniem, które zajmuje im beznadziejnie długo. To będzie duże wyzwanie, z racji tego, ze AIESEC nie jest tu organizacja w żaden sposób zarejestrowana (tak, jak wszystkie organizacje pozarządowe w Chinach, ponieważ tutejsze prawo nie przewiduje istnienia niczego takiego). Zdajecie sobie sprawę jakie ograniczenia to powoduje, jeśli chodzi o wszelkie umowy itp. Rozpoczynają tez tutaj pierwszy projekt, wiec w tym mam pomagać, głównie przez szkolenia dotyczące zarządzania projektem i feedback. We wrześniu będę pomagać przy rekrutacji. Chcą, żebym im wytłumaczyła metodologie tworzenie modelu kompetencji i jego zastosowanie.
W środę wszyscy jedziemy na konferencję narodowa –jedziemy na drugi koniec PekinuJ (sponsorowana na szczęście przez LC), trochę dziwne połączenie, planowania z funkcyjnym i naszym Leaderem, wiec jadą Rada i świeżynki. Mam pomagać nowemu MCVP ICX w tracku dla ICX, nadal nie wiem, co mam robić, ale bardzo się ucieszył, ze jestem z Polski;-) Mają tu trochę problemy z planowaniem…Po NatCo będziemy mieli internet w mieszkaniu J

The second CEEDer -Sarita from AIESEC UK (but oryginally from Hong Kong) came. I finally know my role here. Throughout holidays I'm going to by their LCVP ICX ( a lot of challanges ahead, as they're not legal here), I'm going to plan their pboxes and help wih matching.

3 comments:

*prianka said...

ja tez kradne interent od sasiadow :P

*prianka said...

Pozdrow Sarite ode mnie :)

Basia said...

Szefowa, no i co z tym internecikiem ? Bo u mnie bida :( Jak NatConf? Czekamy na relacj! Moc calusow! B.